Czwarta rocznica

01.12.2015. Tak, dziś mijają cztery lata odkąd na poważnie wzięłam się za fotografię.


Bawiłam się w to od mniej-więcej 2009. Wiecie, fotoblog i te sprawy. Ale dokładnie cztery lata temu siedziałam o tej porze z moją pierwszą lustrzanką, Canonem 1100d, na kolanach i próbowałam ogarnąć jak się tego cuda używa. Początki, jak zawsze, są trudne. Ten początek też był. 
Myślałam- okej, zdobyłam aparat, w końcu! Ale co teraz? No jak to co? Nic tylko gnać na sesje! 
Jeżeli jesteście ze mną i moim blogiem od początku to wiecie jak to się zaczęło. Spontaniczne zdjęcia z koleżanką. Raz, drugi, trzeci. Aż w końcu stwierdziłam że to jest TO. No i zaczęło się zbieranie 
na aparat. A później? Wszystko macie tu: KLIK. No i tu: KLIK. Fotoblog był miejscem gdzie wstawiałam wszystkie zdjęcia, dodając moje "głębokie" nastoletnie przemyślenia. 
Nie ma sensu pokazywać Wam moich zdjęć na przestrzeni lat, 
jeżeli chcecie to zobaczyć to zapraszam na fotobloga. 
Nie chcę też za bardzo rozwodzić się na temat początku, postępów i tak dalej. 
Może zrobię to przy okazji piątej rocznicy ;-)

Chciałabym tylko podziękować. 
Moim rodzicom, za wsparcie i wiarę we mnie. Mojej babci, bo to dzięki niej udało mi się zmienić sprzęt na dużo lepszy. wszystkim moim modelkom i modelom, bo gdyby nie oni to nic by nie było 
z tej mojej fotografii. Patrykowi Karbowskiemu i mojej warsztatowej ekipie- 
kiedyś już wspominałam- te warsztaty zupełnie odmieniły mnie i moje zdjęcia, 
gdyby nie wy nigdy by się to nie zdarzyło. Moim przyjaciołom, którzy zawsze są przy mnie 
i napędzają do działania, nawet kiedy mam ochotę rzucić aparat w kąt. No i wszystkim ludziom, którzy kliknęli "Lubię to" na mojej stronie. Jest Was już prawie 3 tysiące, a to jest po prostu niesamowite. Każda nowa osoba cieszy niesamowicie. Mam nadzieję, że będzie Was jeszcze więcej!

A tymczasem- jedno, wielkie DZIĘKUJĘ!

Podziel się:

DOŁĄCZ KONWERSACJA

    KOMENTARZ

0 komentarzy:

Prześlij komentarz