Kraków 2015
Pod koniec maja razem z klasą udaliśmy się na wycieczkę do najpiękniejszego miasta w naszym kraju- Krakowa. Postanowiłam nie zabierać ze sobą aparatu cyfrowego. Towarzyszył mi telefon, instax i analog. Powiem Wam, że niełatwo było focić analogiem, który był w moich rękach po raz pierwszy, zwłaszcza kiedy zaciął mi się w jednym z muzeów i jak się okazało poszła klisza. Na szczęście udało się ją uratować i kilka zdjęć wyszło.